Od jakiegoś czasu podczas ćwiczeń w domu ktoś mnie wciąż obserwuje i mam wrażenie, że stara się nadzorować...
Czasami widząc minę tegoż Obserwatora mam wrażenie, że chce powiedzieć: "niżej dupsko - przecież to ma być przysiad", albo "co tak sapiesz? To dopiero rozgrzewka! Zaraz się zacznie!!!"
Z jednej strony motywujące, ale z drugiej strony widząc figurę Obserwatora chciałoby się powiedzieć: wskakuj w dres i "niżej dupsko - w końcu to ma być przysiad!!!"
Ale dla takiego obserwatora nie ma dresów... Bo to Kot jest... KOT NADZORCA!!! :D
Miłego weekendu!!!