Po tak długiej przerwie ciężko było mi cokolwiek napisać. Zdania się nie składały itd. :)
Do tego posta zbierałam się przez pół dnia i zastanawiałam jaki temat poruszyć ;)
I co z tego wyszło?
Kilka linijek właściwie o niczym :)
Myślę, że po tak długiej przerwie po prostu się z Wami przywitam i zaproszę na piątkowy post. A o czym będzie w piątek?
Niech to pozostanie tajemnicą.
A może Wy chcielibyście poznać moje zdanie na jakiś temat? Jeśli tak, to zostawcie w komentarzach "propozycje tematów postowych"
Miłego wieczoru i do piątku!
Kicia
Heloł :D
OdpowiedzUsuńGdzieś Ty była, jak Cię nie było ? ;)
No właśnie :D gdzie ja byłam - chyba w innym Układzie Słonecznym :D
UsuńTo wracaj ;)
Usuńwidzę, że nie tylko ja dzisiaj wróciłam :)
OdpowiedzUsuńTo był chyba dobry dzień na powroty :)
UsuńCześć Ewcia, dawaj znać co u Ciebie no i jak tam z treningami.
OdpowiedzUsuńHej :) Oczywiście, że dam znać co i jak u mnie :)
UsuńNo na reszcie jesteś ! Już się martwiłam że zniknęłaś na dobre ! :)
OdpowiedzUsuń:*******
Ja zaczęłam bieganie w tym sezonie od 15 minut biegu chyba minuty przerwy na oddech i dalej biegłam. Kondycja na szczęscie mi na to pozwoliła :) teraz biegam 30 minut z przerwą na wytarcie nosa :D
OdpowiedzUsuńojjj no to nie dobrze, że rower stoi nieodkurzony :)
Masz racje lepiej nie szaleć. mnie ostatnio boli kolano. najpierw bolało mnie podszac ćwiczeń. teraz przestało ale boli no gdy za długo siedzę i potem chcę nogę wyprostować. musze iść z tym do lekarza.
OdpowiedzUsuńna pewno jesteś zabiegana
dokładnie tak samo myśle. wolę z tym iśc niż potem siedziec bezczynnie w gipsie czy coś ... ;/
OdpowiedzUsuńwiem już parę razy siedziałam :)
OdpowiedzUsuń