niedziela, 18 sierpnia 2013

Osobisty rekord :)








Pobiłam dziś swój osobisty rekord :)
Dzisiejszy bieg pokazał, że jak się chce to można wszystko. Biegałam już trochę dłuższe dystanse, ale ten jest najlepszym osiągnięciem w czasie 30 minut.

Kolejny etap: 4 km w 30 minut.

Uda mi się, bo nie ma innej opcji :)

A czy Wy poświęciliście dziś chociaż 15 minut na sport? :)

czwartek, 15 sierpnia 2013

Recenzja treningów z dni: 5 oraz 6 sierpnia

Zaczynamy!!!
5.08.2013

"Ewa Chodakowska & SHAPE. Total fitness:ekstra figura "
ekstra figura w 4 tygodnie: autorski program Ewy Chodakowskiej

- Mam nadzieję, że już po pierwszym miesiącu treningu będziesz patrzeć na swoje odbicie w lustrze z uśmiechem na ustach! Początki nie są łatwe, ale każdy, kto dziś świętuje zwycięstwo, był kiedyś na początku drogi. Przed nami ciężka, ale niezwykle satysfakcjonująca praca. Zaufaj mi. Warto! - zachęca do ćwiczeń Ewa Chodakowska, autorka treningu.

Trening składa się z ćwiczeń siłowych. Ułatwia odchudzanie, pomaga zwalczyć cellulit.
Jak ćwiczyć:
- trenuj minimum trzy razy w tygodniu
- do wykonywania ćwiczeń nie potrzebujesz żadnego sprzętu.
Płyta dołączona była do "Shape", cena +/- 12 zł
Byłam pod wielkim wrażeniem: ładne "tło", czytelny rozkład treningu.
Intensywny i męczący trening, który podobnie jak płyta Tomka Choińskiego BARDZO przypadła mi do gustu. 
Moim zdaniem trening przeznaczony dla "średniaków", chociaż każdy sobie z nim poradzi (pewnie "kanapowiec" będzie miał momentami problemy, ale zapewne da radę).
Podobnie jak u Tomka podobają mi się przerwy między seriami. Takie przerwy oprócz chwili wytchnienia i czasu na unormowanie oddechu pozwalają napić się wody nie tracąc przy tym żadnego ćwiczenia.
Moim zdaniem jeśli ktoś lubi sobie ćwiczyć w domu to powinien przetestować ten trening. Ja na pewno sięgnę po niego ponownie w tym miesiącu. 
(Powiem szczerze, że nie sądziłam, że kiedykolwiek polubię się z treningami Chodakowskiej, a tu taka niespodzianka)


5.08.2013

"Szczupła talia"

Trenerzy gwiazd
ABSolutne uderzenie
- Pięciu doświadczonych trenerów!
- Pięć niesamowitych treningów!
Wyszczuplij środkowe partie ciała, wyrzeźb sylwetkę, ujędrnij pośladki!
Pięć kompleksowych 10-minutowych treningów:
1. ABSolutnie Piękna/Rob Glick
2. ABSesja/Violet Zaki
3. Ekspresowe ABS/Gay Gaspar
4. Mocne fitness-uderzenie/Kimberly Spreen
5. Maksymalne efekty ABS/Kendell Hogan
To pełna radości i wyzwań seria ćwiczeń ABS, ułożona po to, aby dać Twemu ciału zastrzyk pożądanej dawki fitness, dzięki któremu wyszczuplisz środkowe partie ciała oraz wyrzeźbisz mięśnie brzucha. Dzięki pięciu świeżym spojrzeniom i podejściom do treningu mięśni brzucha pięcuy inspirujących osobowości świata fitness, spalisz zbędny tłuszcz, zgubisz niepotrzebne centymetry u ujrzysz ABSolutnie fantastyczne efekty w krótkim czasie.

Płyta dołączona była do "Vity"
Płyta jest świetna. Wiem, bo mimo iż przed bieganiem staram się wykonać jeden z pięciu zamieszczonych na niej treningów (a nie zawsze mam tyle siły ;)), to już kiedyś z nią dość regularnie ćwiczyłam.
Brzuch jest napięty praktycznie przez cały 10-minutowy trening i wydaje mi się, że regularnie ćwicząc z tymi programami można zdecydowanie poprawić wygląd brzucha.
Bo pamiętajcie, że nie tylko A6W pozwala zbudować "kaloryfer" ;). Ja nawet jestem zdania, że za A6W "średniak" zabierać się nie powinien. Żeby poprawnie wykonywać A6W trzeba mieć już naprawdę "mocny" brzuch, żeby utrzymać odcinek lędźwiowy kręgosłupa "w podłodze".
 Tutaj mamy 5 programów i każdy z nich możemy dostosować do swoich możliwości.
Jest to na prawdę fajna płyta i jestem bardzo zadowolona, że ją posiadam :)

Cały czas testuje treningi ;) i chyba widzę minimalne rezultaty moich wypocin!!!
Nareszcie!!!

(Mam tylko nadzieję, że to nie moje urojenia i na prawdę coś się zmniejsza ;))

wtorek, 13 sierpnia 2013

Shock Absorber ;)

Shock Absorber czyli biustonosz bez którego nie potrafię żyć.



Oto mój najnowszy (dziś przyszła paczuszka) żółto - granatowy Shock Absorber.
Jeśli się nie mylę to S4490 CA B0 00O 1L3... To chyba jest numer modelu :D
Tak czy siak wygląda prawie tak samo jak dwa moje poprzednie, tylko rozmiar jest mniejszy i posiada wstawki z siateczki z przodu.
To biustonosz dzięki któremu zaczęłam biegać. Miałam różne biustonosze, ale tylko ten jest w stanie utrzymać w miejscu moje duże piersi.

Mam zamiar przetestować jeszcze biustonosz Panache ;), ale to będzie musiało trochę poczekać, bo te staniki (nawet na allegro) najtańsze nie są.

A swoją drogą to na prawdę trudno jest dostać odpowiedni biustonosz do biegania, a jest on niezbędny dla zdrowia i urody naszych piersi bez względu na ich wielkość :)

A Wy polecacie jakieś mocno trzymające biustonosze dla dużych piersi?


EDIT: Właśnie zakończyłam pierwszy test stanika i jestem niesamowicie zadowolona ;)

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Lidlowe zakupy dla aktywnych

Udało mi się!!! Udało mi się dotrzeć do Lidla i poczynić małe zakupy :)

Kupiłam 2 pary spodenek: czarne i szare (tych po 14,99 zł) oraz dresy za kolano: niebieskie za 27 zł :)

Już dziś używałam tych szarych gatek i są mięciutkie i wygodne. Mam tylko nadzieję, że będą dość trwałe ;) Szkoda tylko, że te krótkie spodenki nie mają kieszonek (chociaż jednej ;))

Tu chciałam jeszcze napisać, że w Lidlu (u mnie, ciekawe jak u Was?) były tłumy. Niestety brak kultury wielu klientów sprawił, że większość rzeczy była już powyciągana z opakowań, a opakowania były porozrywane.
Nie wiem jak to jest możliwe, że nie potrafimy tak szanować rzeczy w sklepach. Przecież chwilę po nas przyjdzie ktoś inny i będzie chciał sobie kupić spodenki czy bluzę... ale całkowicie może się zniechęcić widząc taki syf w koszach...
Nie wiem jak Wam, ale mi całkowicie wystarczy, kiedy mogę zobaczyć jedną rzecz z danej serii bez opakowania. Wiem, jaki powinnam zakupić rozmiar i nie muszę rozrywać każdego opakowania, w celu sprawdzenia... no właśnie nie wiem sprawdzenia czego?!
Przez ten cały syf i tłum nie obejrzałam koszulek ;) a miałam w planie ewentualny zakup jednej z nich.

A na koniec pokażę Wam mój "rozpusnty" obiadek niedzielny (raz w tygodniu mogę smażyć, więc w niedzielę zrobiłam kotleta z piersi kurczaka... ;)) - czasami dobrze sobie dogodzić :)





Miłego wieczoru!!!


EDIT: Czarne spodenki mają kieszonki!!! Dziś to zobaczyłam, kiedy otworzyłam opakowanie :)

czwartek, 8 sierpnia 2013

Oferta Lidla dla aktywnych

Sprawdzając promocje w Lidlu natknęłam się na gazetkę "Czas na sport: moda dla aktywnych"

Sportowe ciuchy mają pojawić się już w poniedziałek (12 sierpnia), więc w poniedziałek na pewno ja pojawię się w Lidlu



Zdjęcie pochodzi ze strony Lidl.pl i muszę przyznać, że ta koszulka prezentuje się całkiem fajnie.
Mam w planach zakupić krótkie spodenki i koszulkę, a może jeszcze jakiś dresik mi się spodoba :)

Tutaj możecie zapoznać się z ofertą :)

Wybieracie się?

P.S. Mam z Lidla spodnie do biegania i nie jedną koszulkę do chodzenia i muszę przyznać, że te rzeczy są zaskakująco dobrej jakości. A spodnie do bieganie to najlepsze "gatki" jakie miałam do tej pory :)

Dziś jestem już po krótkim ABS-iku ;), w planach mam bieganie... ale teraz jest u mnie 33 stopnie (godzina 18:45) i chyba nikt z Was się nie zdziwi, jak nie wyjdę biegać... Bo ok 25 stopni to będzie chyba o 23:00, a to już trochę za późno :)

A jak tam Wasze treningi?

środa, 7 sierpnia 2013

Recenzja treningów z dni 3 oraz 4 sierpnia

Bez zbędnego wstępu przystępujemy do recenzji :)

3.08.2013






"Szczupłe uda bez wysiłku"

Poznaj program "szczupłe uda", który zapewni Ci silne i jednocześnie pięknie wymodelowane, zgrabne nogi!
 
Ćwiczenia pomogą Ci wzmocnić nie tylko mięśnie, ale przede wszystkim wymodelować kształt ud.
Program, który proponujemy idealnie działa również na mięśnie pośladków o brzucha.
 
Płyta dołączona była do "Vity" (chyba 2 lata temu) i jest jedną z serii płyt tworzących serię "Nowa kolekcja fitness". Cena to ok 12 zł (cena "Vity" nie zmieniła się od dawna - tak mi się wydaje)

"Szczupłe uda bez wysiłku" to +/- 25 minutowy program prezentowany przez Jeanette Jenkins i skoncentrowany głównie na "dolnych partiach" ciała. Jak więc możemy przypuszczać mamy tutaj przysiady, odwidzenia nóg itd. Ćwiczenia fajnie się ze sobą komponują i (moim zdaniem oczywiście) to krótki program dla każdego. Chociaż są momenty, że uda i pośladki palą to jest to jeden z moich ulubionych programów. Jakieś 2 lata temu sięgałam po niego stosunkowo często. Czy przynosi efekty? Nie wiem, bowiem nigdy nie trenowałam z nim regularnie - wolałam siłowe i np. jazdę rowerem :)
Jednak gdyby ktoś zapytał mnie o krótki program modelujący nogi zdecydowanie poleciłabym ten.

4.08.2013



"Shape: sexy figura w 3 tygodnie. Trening z gwiazdami"

Trening z gwiazdami Sexy figura w 3 tygodnie.
Autorki program Ewy Chodakowskiej
 
To już czwarta płyta z ćwiczeniami wg metody znanej trenerki Ewy Chodakowskiej. Znajdziesz na niej 3 rewelacyjne programy treningowe, a każdy wykonany przez jedną z polskich gwiazd. Aleksandra Szwed prezentuje ćwiczenia poprawiające równowagę, koordynację oraz modelujące nogi. Beata Sadowska sprawdza się podczas treningu, który ekspresowo spala kalorie, wyszczuplając tym samym całe ciało. Natomiast Karolina Malinowska prezentuje tzw. superset, czyli serie ćwiczeń na przeciwstawne grupy mięśniowe - gł. brzuch i plecy. Zalety programy to 3 różne stopnie trudności, każda z Was znajdzie coś dla siebie. To także kombinacja ćwiczeń wzmacniających i kardio.  Trenerka zachęca również do zdrowego odżywiania i oczywiście regularnej aktywności.
Twierdzi, że to niezbędny warunek na szybki fitnessowy sukces. 
Jak ćwiczyć: trenuj minimum 3 razy w tygodniu.

Płyta dołączona była do "Shape", cena +/- 12 zł

Na pierwszy ogień wybrałam (no cóż by innego jak nie spalanie?) Beatę Sadowską i to mega spalanie kalorii.
Oczywiście pominę "świecące w oczy" lampy i cały wystrój ;) bo nie to jest najważniejsze. 
Włączyłam płytę i... No i nastąpiło moje mega rozczarowanie... gdzie rozgrzewka? gdzie rozciąganie po treningu? Jeżeli na jakiejś płycie umieszczone są różne programy to oczekiwałabym, żeby każdy z nich rozpoczynała rozgrzewka i kończyło rozciąganie. Przecież nie po to mamy menu odsyłające nas do konkretnego treningu, żeby dostać "zasadniczą" część bez rozgrzewki O.o.
No i co dalej? Cały program dość intensywny i całkiem przyjemny. ALE... (no co, znowu ALE? Tak, znowu ale...) Trenerka nie poprawia postawy ćwiczącej z nią osoby, nie zwraca uwagi na to, jak jej podopieczna wykonuje ćwiczenia. Nie omawia też za bardzo prawidłowej postawy. Moim zdaniem nie jest to trening dla super początkujących "dopiero co powstałych z kanapy" ludzi. Jest tu jednak potrzebna pewna technika, której nabywa się wraz ze stażem treningowym.
Nie wiem jak inne programy na tej płycie (oczywiście sprawdzę to!), ale po tę część raczej nie sięgnę ponownie. Powiem więcej: gdyby tylko ta część znajdowała się na płycie to w sumie żałowałabym jej zakupu. 
No i denerwują mnie te reklamy na początku, których nie mogę pominąć...

Czy Wy też do "treningu z gwiazdami" macie mieszane uczucia?

Już wkrótce kolejne recenzje ;)



wtorek, 6 sierpnia 2013

Kicia gotuje: Kurczakowe "leczo"

Upały sprawiły, że nie mam za bardzo ochoty na jedzenie. I nie chodzi tutaj o aspekt spożywania, ale o gotowanie. Przeszukałam więc lodówkę i postanowiłam zrobić szybki, jednogarnkowy obiad.

W lodówce znalazłam:
- pierś kurczaka
- pieczarki
- paprykę czerwoną
- Ajwar (taka pasta z bakłażana i papryki i czegoś tam jeszcze)
- ostrą pastę paprykową (MEGA OSTRĄ!!!)
A poza lodówką:
- czosnek
- oliwę
- pomidory
A wśród przypraw:
- paprykę słodką
- sól
- pieprz
- sos sojowy :)

A przygotowanie jest bardzo proste:
Kurczaka kroimy w "kostkę" (nie może być zbyt drobna), wrzucamy na talerz dodajemy sos sojowy (ok 1 łyżka), sól, pieprz oraz słodką paprykę do smaku i zostawiamy na jakiś czas w lodówce, chociaż ten krok można pominąć.
W garnku rozgrzewamy ok. 2 łyżek oliwy (zależy od preferencji osobniczych). Na rozgrzaną oliwę wrzucamy posiekany drobno czosnek, a po chwili dodajemy kurczaka. Kurczak nie musi się "zesmażyć", a jedynie lekko podsmażyć (tylko "zeszklić" - złapać złotawy kolor :D). Następnie podlewamy wodą (ok. pół szklanki) i wrzucamy wcześniej pokrojone pieczarki (u mnie 5 sztuk).
W tym czasie kroimy w paski pół sporej papryki czerwonej i kiedy już pokroimy wrzucamy do gara :)
Teraz najtrudniejsza i najbardziej pracochłonna część: obieramy ze skóry pomidory (u mnie 2 spore) i kroimy a następnie wrzucamy do gara. Ja do tej potrawy wrzucałam pomidorki z pestkami, ale można oczywiście wykorzystać sam miąższ, tylko wówczas trzeba będzie dodać jednego pomidora ekstra. 
Następnie dodajemy szczyptę soli, pieprz, Ajwar i odrobinę ostrej pasty paprykowej. Gotujemy +/- 30 minut (trzeba próbować).
Podajemy z ryżem 





Tak wygląda efekt końcowy.

Smacznego!!!  


P.S. Dziś miałam "podwójny" trening: rano 10 minut ABS (oczywiście "z płyty") a wieczorem bieganie... Chyba jutro się nie ruszę ;)

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Recenzja treningów z dni 1 oraz 2 sierpnia

Obiecałam, że dziś pojawi się pierwszy wpis "opisujący" czy też "recenzujący" treningi, które obecnie wykonuję.

Dziś 5 dzień sierpnia, czyli 5 treningów za mną. Zastanawiałam się jak dobierać treningi do recenzji, czy pisać o tych, które mi się spodobały i zostawiać na koniec te, których nie polecam. A może odwrotnie: w pierwszej kolejności pisać o tych programach, które do mnie kompletnie nie przemówiły, żeby ewentualnie ustrzec Was przed ich zakupem...

Zastanawiałam się tak i w końcu doszłam do wniosku, że najlepiej będzie jak będę po kolei opisywała każdy z treningów.

W związku z tym zaczynamy od początku:

1.08.2013





Jillian Michaels "Zgub szybko zbędne kilogramy"

Program ćwiczeń trenerki gwiazd cz.1
Aż 60 minut ćwiczeń
Trening rozciągający, cardio, ABS

Jillian Michaels to światowej sławy trenerka gwiazd.

Jest autorką wielu programów telewizyjnych oraz książek poświęconych ćwiczeniom i zdrowemu odżywianiu.

Jillian Michaels "Zgub zbędne kilogramy" to zestawy ćwiczeń obejmujące wszystkie partie ciała. Ćwiczenia poprawiają formę oraz rzeźbią sylwetkę. Jillian Michaels "Zgub szybko zbędne kilogramy cz.1" składa się z rozgrzewki oraz pierwszego poziomu zestawu ćwiczeń rzeźbiących sylwetkę. Całość kończą ćwiczenia rozluźniające.

Ćwiczenia przeznaczone są zarówno dla osób początkujących jak i zaawansowanych. Efekty widoczne już po czterech tygodniach.

Płyta dołączona jest do aktualnej "Vity" cena to 11,99 zł.

Moja opinia: Bardzo ciekawy i dość męczący program ;) nawet jak na mnie (hehe ;)) Dość ciekawe połączenie popularnych ćwiczeń. Jedyne z czym miałam problem to seria w której się "boksuje": prosty, podbródkowy, sierpowy, prosty.... WTF? :D jak to się robi? :D takie miałam odczucie, bo tu Jill nie pokazała pomału co i jak, ale w sumie postanowiłam "boksować prosto", żeby nie tracić rytmu (mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi).
Bardzo mi się ten program podoba i na pewno kupię kolejną część, która będzie dodatkiem do kolejnego numeru "Vity". A dopóki nie będę miała drugiej części myślę, że jeszcze nie raz sięgnę po tę część w sierpniu!
Ponadto w programach Jillian podoba mi się to, że ona "tłumaczy" jak należy wykonywać ćwiczenia i że jest zawsze "łatwiejsza" wersja dla początkujących. Bo w gruncie rzeczy długość stażu treningowego nie do końca przekłada się na poradzenie sobie z konkretnym programem. 
Muszę przyznać, że mimo iż trzaskałam przysiady z ekstra obciążeniem i MC robiłam z obciążeniem 43,5 kg to te treningi sprawiają mi czasami trudności... a największe trudności mam przy rozciąganiu... Muszę nad tym popracować!!!

2.08.2013




Total fitness Ewa Chodakowska & Shape
Trening prezentuje: Tomek Choiński 

Speed effect: brzuch, uda, pośladki

Szczupła sylwetka w 4 tygodnie: autorski program Ewy Chodakowskiej.
 
Trening z programu Total Fitness Ewa Chodakowska & Shape wykonywany przez pierwszego ambasadora Total Fitness - Tomka Choińskiego. "Pragniemy dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem z coraz większą ilością osób. Nie jesteśmy w stanie dotrzeć do każdej z Was osobiście, dlatego też częścią idei Total Fitness jest przekazywanie mojego doświadczenia innym trenerom" - mówi Ewa Chodakowska.
Prezentowany na płycie trening składa się z 5 części, a każda z nich z powtarzanych trzykrotnie 3 ćwiczeń. Zaczyna się rozgrzewką, kończy stretchingiem.To intensywny trening interwałowy, w którym większość ćwiczeń przeznaczona jest na brzuch, uda i pośladki.


Płyta dołączona była do Shape'a (nie pamiętam kiedy), a cena to ok  12 - 13 zł.
 
Moja opinia: Hmm... Zastanawiałam się od czego zacząć? Czy od sposobu prezentacji treningu, czy od prowadzącego, czy może od czegoś innego? ;)
Zacznę od początku: Prowadzący - Tomek Choiński wygląda na prawdę dobrze i widząc takiego trenera chyba nabiera się większej ochoty na ćwiczenia. Jednak właściwie każdy trener wydający coś na CD wygląda dobrze, jednak nie często mamy do czynienia z trenerem - mężczyzną. 
Jak jestem już przy prowadzącym to trochę rozbawiło mnie to, że zdejmuje koszulkę pod koniec programu ;) 

Sam program MEGA mi się podoba (nie myślałam, że tak bardzo może mi się spodobać coś wydane przez Shape'a, a właściwie do Shape dołączone). Przez to, że są takie powtarzające się serie można się przygotować na to, co będzie za chwilę. Ale mam tutaj jedno zastrzeżenie: niestety nie są omawiane wykonywane ćwiczenia, więc trzeba patrzeć się w ekran, co nie jest do końca komfortowe. Tzn. za każdym razem kiedy ćwiczymy z płytą musimy patrzeć w ekran, jednak czasami możemy "mniej" zerkać, bo sporą część instrukcji co do sposobu wykonania ćwiczeń dostajemy drogą "słuchową". A powiedzenie w stylu "teraz brzuch" kompletnie nic mi nie mówi :D
 Podoba mi się realizacja i to, że między seriami są minutowe przerwy "na wodę" (co teraz: w czasie upałów, jest niezwykle potrzebne) oraz to, że ta minuta jest "odliczana".
No i bardzo podoba mi się rozgrzewka, bo jest mocno w stylu zajęć fitness - czyli coś co do mnie przemawia :)
Ta płyta też będzie u mnie wykorzystywana często, bo na prawdę porusza całe ciało :) i daje niezły wycisk!!!

Jeśli kiedyś będziecie chcieli odskoczyć od swoich zaplanowanych treningów, to te dwie płyty polecam serdecznie i z czystym sumieniem.

Wkrótce kolejna porcja recenzji "treningów z płyt"

niedziela, 4 sierpnia 2013

Sierpień miesiacem treningów z płytami (raz jeszcze)





Jak już pisałam w poprzednim poście postanowiłam w sierpniu "odpocząć" od regularnych treningów i zająć się testowaniem tego, co możemy znaleźć na płytach dołączanych do gazet.

Jak widać mam niewielką kolekcję takowych płyt (to jeszcze nie wszystko, bowiem malowaliśmy w mieszkaniu i teraz mam problem z odszukaniem pewnych przedmiotów :D), jednak do tej pory nie udało mi się przez nie przebrnąć ;). Oczywiście czasami włączałam którąś z nich, ale często rezygnowałam z takiego treningu, bo wiedziałam, ze czeka mnie ciężki siłowy, albo, że jest właśnie dzień biegania.

Teraz postanowiłam, że nie poddam się i że chociaż raz wykonam każdy z posiadanych przeze mnie treningów.

Dziś 4 sierpień i już 4 treningi za mną.  Napiszę tutaj tylko, że jestem zaskoczona tym, jak bardzo takie treningi mogą zmęczyć ;)

Jutro pojawi się pierwsza recenzja, a właściwie subiektywna ocena pierwszych dwóch treningów tego miesiąca.

No i jeszcze małe wyjaśnienie jak będę wybierać treningi na konkretny dzień: jeśli będzie to poniedziałek, środa lub piątek będę sięgała po dłuższe "programy". Wtorki, czwartki i jeden weekendowy dzień będą to krótsze treningi bowiem w te dni czekać mnie będzie jeszcze 30 minut biegania.

Trzymajcie kciuki i zapraszam na jutrzejszy post ;)

Pozdrawiam!

P.S. Nie zapominajcie o piciu wody! Nadchodzący tydzień zapowiada się męczący (przez prognozowane upały)

czwartek, 1 sierpnia 2013

Sierpień czas zacząć!

Zaczął się sierpień i właśnie ten miesiąc ogłaszam "Miesiącem treningów z płyt CD".

Nazbierało mi się trochę takich właśnie płyt dodawanych do gazet. Do tej pory nie miałam okazji ich przetestować, ponieważ trudno jest pogodzić zaplanowane treningi z ekstra ćwiczeniami. 

Postanowiłam więc, że w sierpniu zamiast planowych treningów siłowych będę codziennie testowała jedną z moich płyt lub sięgała po jakiś ZWOW :)

Zobaczymy co z tego wyjdzie.