Kolejne dwa tygodnie treningów za mną. Niestety nie wszystko poszło po mojej myśl i odpuściłam kilka treningów biegowych. Może też przez tą pogodę. Pisałam już kilkukrotnie, że nie znoszę upałów... A co mamy za oknem? UPAŁ, ŻAR, GORĄC... i jak tu trenować? jak i kiedy biegać?
Ostatnio, wyszliśmy biegać ok 21:00 (w lesie już było trochę ciemnawo ;)), a najzabawniejsze jest to, że właściwie w jednym i tym samym momencie na drodze prowadzącej do lasu znalazło się aż 6 (SZEŚCIU) biegaczy :D Ta sytuacja jest dowodem na to, że bieganie jest bardzo popularne i coraz więcej osób wybiera właśnie ten sport :)
To dobrze, że ludzie chcą być aktywni. Jeszcze 5 czy 10 lat temu chyba nie było szans na zobaczenie tylu biegnących ludzi w jednym momencie (oczywiście nie mówię tu o zawodach) :)
Siłowe w ciągu ostatnich dwóch tygodni wyglądały nastepująco:
Nadal robię ten sam rodzaj treningu. Osiągnęłam zamierzony cel: 42 kg w MC. Wczoraj w treningu MC robiłam z obciążeniem równym 43,5 kg. Dociągnę ten cykl (jeszcze półtora tygodnia) i pomyślę o zmianie planu. Głównie z tego powodu, że ten plan trochę mi się "znudził" :)
A dziś czeka mnie wieczorne bieganie. Oby temperatura pozwoliła na spokojny trening.
super... nie dość że biegi to jeszcze regularne treningi siłowe.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście coraz więcej ludzi biega, więcej jest też półmaratonów, biegów miejskich na 5 czy 10 km etc
Siłowych nie odpuszczam, ale z bieganiem to różnie bywa ;) Muszę znowu przestawić się na 3 biegi w tygodniu :)
UsuńMasz rację: teraz imprezy biegowe są wszędzie praktycznie i każdy miłośnik tego sportu znajdzie coś dla siebie, bo są to imprezy odpowiednie właściwie dla każdego poziomu zaawansowania :)
Ja tam uwielbiam jak jest gorąco, i sama nie raz wybrałam się biegać o 14.00 jak słońce parzyło, ale każdy lubi co innego, racja że wtedy ciężej się oddycha i to jest wielki minus!
OdpowiedzUsuńAle treningi super!
A wieczorem rzeczywiście biega się dość przyjemnie, bo nie jest gorąco, ale jest ciepło.
Zapraszam na mojego nowego bloga:
silnaja.blogspot.com
Jak widzę biegacza o 17 to myślę sobie "samobójca" :D
UsuńJeśli jesteś w stanie biegać o 14 to jestem pod wrażeniem.
wow podziwiam za 42 km w MC !! Jesteś wielka !!! Buduj masę mięsniową buduj !
OdpowiedzUsuńKochana ja trenuję do półmaratonu musze robić długie wybiegania raz w tygodniu bo inaczej jak przygotuje swoje nogi na taki dystans ??? nijak niestety :) Tak to biegam tylko około 5-6 km a raz w tygodniu długi dystans :)
Super, bardzo podziwiam, najlepiej jest biegać, kiedy nie ma tego przeklętego upału... unikam słońca z obawy przed rakiem skóry i szkodliwością promieni na włosy...
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą co do biegania, niestety na ten tydzień zawiesiłam całkowicie bieganie - muszę się jakoś zregenerować. Ja unikam słońca nie tylko dlatego, że jest szkodliwe... Ja unikam słońca, bo nie jestem w tanie funkcjonować w takie upały... Jak jest tak gorąco jak dziś to chowam się w najchłodniejszy kąt...
UsuńI jak idzie? Dalej widać progres w treningach?
OdpowiedzUsuńTeraz mam "przerwę" w treningach - czas regeneracji. Skończyłam treningi na 43,5 kg w MC więc progres cały czas widać. Teraz rozglądam się za nowym treningiem
Usuń