wtorek, 28 maja 2013

28.05: Zakupy lidlowe :)

Dziś krótki i bardzo wyluzowany temat. Bez zbędnej spinki, bez długiego wstępu przedstawiam Wam moje kosmetyczne zdobycze z Lidla: lakier do paznokci (nr. 9 "Neon Coral) oraz 2 (dwie) szminki (nr. 9 "Neon Coral" - mam nadzieję, że będzie ładnie pasowała do lakieru oraz nr. 14 "Tender Apricot"). Cena każdego kosmetyku to 5,99 zł.








Cena nie zabija, więc nawet jeśli szminki się nie sprawdzą to nie będę żałowała :)
Jutro pierwszy test lakieru - ciekawe jak się sprawdzi.

A Wy kupujecie kosmetyki "Cien"? Macie może jakieś perełki?


Na koniec jeszcze nominacja od http://zoltegerbery.blogspot.com

1. Jak widzisz siebie za 5/10 lat?
Nie zastanawiałam się nad tym co będzie za 5, czy 10 lat. Wszystko wokół mnie zmienia się tak dynamicznie, że czasami nie wiem co będzie jutro, a co dopiero za 10 lat :D

2. Ulubiona forma aktywności?
Właściwie lubię każdy rodzaj aktywności fizycznej: od koszenia trawy po bieganie czy jazdę rowerem. Ale chyba trening siłowy i bieganie (szuranie) to coś, co sprawia mi największą radość :D

3. Najpiękniejsze słowa jakie usłyszałaś/zdarzenie jakie utkwiło Ci w pamięci?
Jest wiele takich słów czy zdarzeń, które pamiętam, ale chyba najbardziej w pamięci utkwił mi telefon od mojej siostry, kiedy powiedziała mi: "Cześć! Właśnie urodziłam!" To było NIESAMOWITE!!!

4.Co lubisz w sobie najbardziej?
Najbardziej lubię moje kostki i moje piękne, malutkie uszy :)

5. Jaki jest najczęstszy błąd jaki popełniasz będąc na diecie?
Nie popełniam błędów, bo moja dieta jest zbilansowana, dzięki czemu nie mam "zachcianek" i napadów głodu itd. Mogę mieć jedynie zastrzeżenia do rozkładu b/t/w w posiłkach, ale staram się jak mogę, by wszystko było w porządku. Uważam również, że raz na jakiś czas "coś słodkiego" musi się w diecie znaleźć, bo wtedy jest łatwiej (mi jest łatwiej) wytrwać.

6. Z czego jesteś dumna jako kobieta, która odważyła się zmienić swoje życie na lepsze?
Nie wydaje mi się, że "jestem kobietą, która odważyła się zmienić swoje życie na lepsze". Po prostu dojrzałam i zrozumiałam, że odpowiednie odżywianie i aktywność fizyczna wpływają na jakość życia, więc staram się, żeby była ona jak najwyższa :)

7. Uczysz się języków obcych/ a może już jakiś opanowałaś (jaki)?
Nadrabiam zaległości i staram się ogarnąć angielski :)

8. Co Cię denerwuje w ludziach/ dzisiejszym świecie najbardziej?
Zawiść i zazdrość oraz "szybkość" życia.

9. Jak spędzasz wolny czas?
Wszystko zależy od "okoliczności". Czasami jest to aktywny wypoczynek (np. wycieczki rowerowe), czasami mam ochotę "leżeć i nic nie robić", czasami grillujemy, czytamy książki leżąc na trawie itd :)

10. Ulubione danie?
Chyba spagetti :)

11. Miejsce, które chciałabyś odwiedzić.
Mauritius :)

A teraz pokażę Wam, że jestem PRAWDZIWYM BIEGACZEM :D - dziś biegałam w deszczu i błocie (sama siebie nie poznaję):


Widać błotko :) - zdjęcie już po bieganiu robione pod daszkiem (dlatego jest sucho)... No i oczywiście nogi jak serdelki... Chyba nigdy nie nauczę się jak trzeba trzymać ten aparat, żeby nogi wyszły korzystnie.

Pozdrawiam,
Ewa :)


1 komentarz:

  1. podziwiam cie za bieganie w deszczu i blocie ;d

    fajnie ze masz male ucholki ja mam duze po tacie ale na szczescie bardzo nie odstaja poza tym czesto nosze rozpuszczone wlosy wiec jest ok :)

    bardzo mi sie podoba odpowiedź na pytanie : najpiękniejsze słowa jakie usłyszałaś.

    no i gratulacje zakupow :D

    OdpowiedzUsuń