poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Recenzja treningów z dni 1 oraz 2 sierpnia

Obiecałam, że dziś pojawi się pierwszy wpis "opisujący" czy też "recenzujący" treningi, które obecnie wykonuję.

Dziś 5 dzień sierpnia, czyli 5 treningów za mną. Zastanawiałam się jak dobierać treningi do recenzji, czy pisać o tych, które mi się spodobały i zostawiać na koniec te, których nie polecam. A może odwrotnie: w pierwszej kolejności pisać o tych programach, które do mnie kompletnie nie przemówiły, żeby ewentualnie ustrzec Was przed ich zakupem...

Zastanawiałam się tak i w końcu doszłam do wniosku, że najlepiej będzie jak będę po kolei opisywała każdy z treningów.

W związku z tym zaczynamy od początku:

1.08.2013





Jillian Michaels "Zgub szybko zbędne kilogramy"

Program ćwiczeń trenerki gwiazd cz.1
Aż 60 minut ćwiczeń
Trening rozciągający, cardio, ABS

Jillian Michaels to światowej sławy trenerka gwiazd.

Jest autorką wielu programów telewizyjnych oraz książek poświęconych ćwiczeniom i zdrowemu odżywianiu.

Jillian Michaels "Zgub zbędne kilogramy" to zestawy ćwiczeń obejmujące wszystkie partie ciała. Ćwiczenia poprawiają formę oraz rzeźbią sylwetkę. Jillian Michaels "Zgub szybko zbędne kilogramy cz.1" składa się z rozgrzewki oraz pierwszego poziomu zestawu ćwiczeń rzeźbiących sylwetkę. Całość kończą ćwiczenia rozluźniające.

Ćwiczenia przeznaczone są zarówno dla osób początkujących jak i zaawansowanych. Efekty widoczne już po czterech tygodniach.

Płyta dołączona jest do aktualnej "Vity" cena to 11,99 zł.

Moja opinia: Bardzo ciekawy i dość męczący program ;) nawet jak na mnie (hehe ;)) Dość ciekawe połączenie popularnych ćwiczeń. Jedyne z czym miałam problem to seria w której się "boksuje": prosty, podbródkowy, sierpowy, prosty.... WTF? :D jak to się robi? :D takie miałam odczucie, bo tu Jill nie pokazała pomału co i jak, ale w sumie postanowiłam "boksować prosto", żeby nie tracić rytmu (mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi).
Bardzo mi się ten program podoba i na pewno kupię kolejną część, która będzie dodatkiem do kolejnego numeru "Vity". A dopóki nie będę miała drugiej części myślę, że jeszcze nie raz sięgnę po tę część w sierpniu!
Ponadto w programach Jillian podoba mi się to, że ona "tłumaczy" jak należy wykonywać ćwiczenia i że jest zawsze "łatwiejsza" wersja dla początkujących. Bo w gruncie rzeczy długość stażu treningowego nie do końca przekłada się na poradzenie sobie z konkretnym programem. 
Muszę przyznać, że mimo iż trzaskałam przysiady z ekstra obciążeniem i MC robiłam z obciążeniem 43,5 kg to te treningi sprawiają mi czasami trudności... a największe trudności mam przy rozciąganiu... Muszę nad tym popracować!!!

2.08.2013




Total fitness Ewa Chodakowska & Shape
Trening prezentuje: Tomek Choiński 

Speed effect: brzuch, uda, pośladki

Szczupła sylwetka w 4 tygodnie: autorski program Ewy Chodakowskiej.
 
Trening z programu Total Fitness Ewa Chodakowska & Shape wykonywany przez pierwszego ambasadora Total Fitness - Tomka Choińskiego. "Pragniemy dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem z coraz większą ilością osób. Nie jesteśmy w stanie dotrzeć do każdej z Was osobiście, dlatego też częścią idei Total Fitness jest przekazywanie mojego doświadczenia innym trenerom" - mówi Ewa Chodakowska.
Prezentowany na płycie trening składa się z 5 części, a każda z nich z powtarzanych trzykrotnie 3 ćwiczeń. Zaczyna się rozgrzewką, kończy stretchingiem.To intensywny trening interwałowy, w którym większość ćwiczeń przeznaczona jest na brzuch, uda i pośladki.


Płyta dołączona była do Shape'a (nie pamiętam kiedy), a cena to ok  12 - 13 zł.
 
Moja opinia: Hmm... Zastanawiałam się od czego zacząć? Czy od sposobu prezentacji treningu, czy od prowadzącego, czy może od czegoś innego? ;)
Zacznę od początku: Prowadzący - Tomek Choiński wygląda na prawdę dobrze i widząc takiego trenera chyba nabiera się większej ochoty na ćwiczenia. Jednak właściwie każdy trener wydający coś na CD wygląda dobrze, jednak nie często mamy do czynienia z trenerem - mężczyzną. 
Jak jestem już przy prowadzącym to trochę rozbawiło mnie to, że zdejmuje koszulkę pod koniec programu ;) 

Sam program MEGA mi się podoba (nie myślałam, że tak bardzo może mi się spodobać coś wydane przez Shape'a, a właściwie do Shape dołączone). Przez to, że są takie powtarzające się serie można się przygotować na to, co będzie za chwilę. Ale mam tutaj jedno zastrzeżenie: niestety nie są omawiane wykonywane ćwiczenia, więc trzeba patrzeć się w ekran, co nie jest do końca komfortowe. Tzn. za każdym razem kiedy ćwiczymy z płytą musimy patrzeć w ekran, jednak czasami możemy "mniej" zerkać, bo sporą część instrukcji co do sposobu wykonania ćwiczeń dostajemy drogą "słuchową". A powiedzenie w stylu "teraz brzuch" kompletnie nic mi nie mówi :D
 Podoba mi się realizacja i to, że między seriami są minutowe przerwy "na wodę" (co teraz: w czasie upałów, jest niezwykle potrzebne) oraz to, że ta minuta jest "odliczana".
No i bardzo podoba mi się rozgrzewka, bo jest mocno w stylu zajęć fitness - czyli coś co do mnie przemawia :)
Ta płyta też będzie u mnie wykorzystywana często, bo na prawdę porusza całe ciało :) i daje niezły wycisk!!!

Jeśli kiedyś będziecie chcieli odskoczyć od swoich zaplanowanych treningów, to te dwie płyty polecam serdecznie i z czystym sumieniem.

Wkrótce kolejna porcja recenzji "treningów z płyt"

8 komentarzy:

  1. uwielbiam Jillian i dałabym się za nią pokroić. jakbyś chciała kiedyś te jej płyty sprzedać to pisz chętnie kupię ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. mam nadzieję, żę uda mi się tą gazetę dopaść w empiku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba pisałam CI ostatnio, ze kupiłam właśnie tę vitę, bo uwielbiam Jillian...ale płyty jeszcze nie otworzyłam! Podobnie z resztą jak płyty z Tomkiem...Taki ze mnie "kolekcjoner" ;P
    Ale dobrze wiedzieć, że polecasz i ze zrobiłam dobre zakupy :)

    Sam magazyn vita jest jednak trochę słaby moim zdaniem- niektóre artykuły owszem, dość głęboko opisane, ale większość - w dziale dieta przynajmniej, raczej powierzchowne... Tak czy inaczej, jak za miesiąc też będzie Jillian, to na pewno kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem "kolekcjonerem"... Ale teraz postanowiłam być też "testerem" :)

      A co do Vity, to ja ją całkiem lubię. Są tam zawsze jakieś artykuły, które mnie zainteresują, a jeśli nie wyczerpują one tematu po większej ilości informacji szukam w Internecie.
      P.S. I tak jakoś ostatnio wolę Vitę od Shape ;)

      Usuń
  4. Ma ktoś pomysł jak zdobyć tą płytę Jilian ?(u nas na Mazurskiej wsi Shape brak + internet za wolny :((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta płyta Jillian dołączona jest do VITY, a nie do Shape,a :)
      Myślę, że dostaniesz gdzieś tą gazetkę, a jak nie u siebie to zawsze możesz poprosić kogoś z rodziny, by Ci zakupił :)

      Usuń
  5. do total fitness szykuję się od tygodni i jakoś zawsze zostaję przy mel B (jestem leniwcem, nie chce mi się znowu "skupiać" na tym co widzę i uczyć nowych ukladów). ale chyba w weekend w koncu skuszę się na przystojnego trenera i jego sławne zdejmowanie koszulki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! Ja byłam nastawiona raczej na "nie" co do total fitness i muszę przyznać, że zmieniłam zdanie i polecam

      Usuń