wtorek, 8 stycznia 2013

Chcę to mieć!!!


Z tym programem na pewno by mi się udało schudnąć :), a nawet jeśli bym nie schudła to siła poszłaby w górę :D
Niestety sprzedaż odbywa się tylko na terenie Kanady i oczywiście USA...

A Wy chcielibyście mieć w swojej kolekcji płyty Zuzki? Moim zdaniem byłby super dodatkiem do jakiejś gazety :)

Kicia

P.S. Musiałam napisać o ZCUT. Do regularnego blogowania wrócę w przyszłym tygodniu... mam nadzieję :)
Trzymajcie się cieplutko, bo podobno zima wraca :)


22 komentarze:

  1. Też chcę !!! :D Ale niestety trzeba poczekać na to :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że długo czekać nie trzeba będzie :) W końcu Internet daje nam nieograniczone możliwości ^^

      Usuń
    2. To chyba jeden z tych programów, które chciała bym mieć w wersji płytkowej :]

      Usuń
    3. Tak, ja mam dokładnie tak samo. Wydaje mi się, że są to takie ZWOW'y :). A z Zuzką świetnie mi się zawsze ćwiczyło. Nie to co z takimi innymi "amerykańskimi" treningami...

      Usuń
  2. Aaach, też chce. Ale nawet na torrentach tego nie ma jeszcze. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta seria dostępna jest w sprzedaży od dziś. Trzeba być cierpliwym, bo cierpliwość się opłaca :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ona jest dla mnie wzorem :)
      Marzę o tym, by chociaż trochę upodobnić swoje ciało do jej ciała :)

      Usuń
  4. no to czekamy:) ja mam czas bo na razie ćwiczę z Ewka, zanim będę mogła sobie pozwolić na Zuzki ćwiczenia minie szmat czasu, a wtedy już na pewno dorwę jej ćwiczenia :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa mnie jakoś nie mobilizuje, więc ja będę starała się zdobyć Zuzkę jak najszybciej i jak tylko zdejmą mi gips i noga wróci do formy ostro zabieram się za ćwiczenia :)

      Usuń
  5. Zastanawiam się czemu w redakcji Shape jeszcze na to nie wpadli... Chyba do nich napiszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wpadli pewnie dlatego, że nie interesują się za bardzo sportem :D. Znają Chodakowską bo z Polski, inne płyty pewnie podpatrzone w "amerykańskim" wydaniu ;)
      Napisz, napisz - może coś załatwisz :)

      Usuń
    2. "Nie wpadli pewnie dlatego, że nie interesują się za bardzo sportem :D" - genialne! :)))) tez tak uważam

      Usuń
    3. Przeglądając tą gazetę tylko takie skojarzenia mogą się nasunąć :D
      Więcej tam reklam i kremów niż porządnych sportowych tematów :D

      Usuń
    4. Kupiłam tę gazetę raz i żałuję wydanych na nią pieniędzy, bo nastawiłam się na czasopismo o tematyce sportowej, ale niczym się nie różni od tych wszystkich ,,Joy'ów i Glamour'ów "

      Usuń
    5. Ja trochę kupowałam ją z przyzwyczajenia. Zaczęłam ją kupować, kiedy rozpoczynała się moja przygoda z ćwiczeniami i wówczas sięgałam po wszystko, co mogło pomóc poszerzyć moją wiedzę.
      Jednak prawdą jest, że to gazeta pokrojów Glamur z dodatkiem informacji "fitnessowych"... Niestety

      Usuń
  6. Wow, też bym się skusiła na taką płytę, choć wolę jednak Cassey z blogilates (też właśnie wyszło jej dvd). U Zuzki mnie strasznie jej akcent drażni..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma prawo wyboru i każdy ma swoje zdanie. Ja akurat lubię jej akcent :) podoba mi się jak mówi, bo wszystko mogę zrozumieć :)
      A jeśli Ty wolisz Cassey to poluj na jej DVD :)
      W gruncie rzeczy i tak najważniejsze jest by ćwiczyć :D

      Usuń
  7. Już czekam na twoje kolejne notki :)

    nominowałam cię do Libster Award

    zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że będzie można kupić na ebayu za jakiś czas i bardzo na to liczę. Sama bym sobie to kupiła.
    Fajnie, że Zuzka coś takiego wydała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czekam na możliwość zakupu tej serii :)
      Też się cieszę, bo treningi Zuzki są fajne :)

      Usuń