środa, 25 września 2013

Mleczko pszczele: koniec kuracji :)

Witajcie! ;)

Dziś zakończyłam 10-cio dniową kurację mleczkiem pszczelim, które dostałam od sensilive.pl/
O paczce pisałam tutaj.

Dla przypomnienia podam właściwości produktu:
Działanie produktu:
  • Wzmacnia system odpornościowy
  • Wspomaga wzrost i rozwój
  • Pozytywnie wpływa na układ nerwowy i sercowo-naczyniowy
  • Reguluje metabolizm
  • Przyspiesza procesy regeneracyjne przy chorobach serca, wątroby, nerek, pęcherza moczowego, skóry, zapaleniu oskrzeli, chorobach błon śluzowych i astmie
  • Wzmacnia system nerwowy
  • Łagodzi ból
  • Oczyszcza z toksyn i eliminuje skutki promieniowania
  • Przyczynia się do ogólnego dobrego samopoczucia
 Produkt odpowiedni dla wszystkich, którzy:
  • mają problemy z systemem odpornościowym
  • są osłabieni przez poważną chorobę
  • dla kobiet przechodzących menopauzę
  • chcą zapobiegać stanom zapalnym
  • dla kobiet, które cierpią na niepłodność
  • chcą zapobiegać infekcjom bakteryjnym i wirusowym 

I cóż ja mogę powiedzieć na temat tego produktu? Jak sprawdzić, czy mój system odpornościowy się poprawił albo czy wzmocnił się system nerwowy?
Są to trudne do zmierzenia rzeczy. Ale mogę napisać, że mleczko całkiem mi smakowało. Nie czuję się po nim gorzej niż na początku kuracji (a to już bardzo dobrze) i nie miałam przez te 10 dni żadnych dolegliwości :) No i mogę jeszcze napisać, że zaczynając kurację miałam katar, a teraz nie mam :)

Ciężko jest "zmierzyć" skuteczność tego produktu, ale mając na uwadze fakt, że pszczele produkty (takie jak miód, pyłek czy właśnie mleczko) są wychwalane i polecane w celu poprawienia odporności szczerze wierzę i że w moim przypadku efekt działania jakiś wystąpił :)

Teraz testuję Holestop i zobaczymy jak to będzie z tym produktem - tutaj efekt będzie mierzalny :)

A co Wy sądzicie o pszczelich produktach? Czy uważacie, że wpływają na stan naszego organizmu? Używacie tego typu produktów?

4 komentarze:

  1. Ja jeszcze testuję, bo tydzień mnie nie było i teraz nadrabiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem, czy u Ciebie będzie jakiś zauważalny efekt. Czekam w takim razie na post informacyjny

      Usuń
  2. podoba mi się obiektywizm tej opinii :)

    OdpowiedzUsuń