Mogłam się tego spodziewać :-) Shape opanował prawie wszystkie "aktywne" (czyli promujące zdrowy i aktywny lajfstajl) blogi. Nie mogę być gorsza i tu i teraz chwalę się swoim prywatnym i osobstym numerem
TADAM :-)
Troszkę małe zdjęcie, ale moje własne i osobiście wykonane ;) Teraz tylko muszę znaleźć czas na wykonywanie tych wszystkich treningów :-)
Wkrótce przedstawię Wam mój super nowy plan (stworzony z pomocą jednej z moich czytelniczek - DZIĘKUJĘ CI BAAARDZO)
Pełna energii, zapału, chęci, zmobilizowana do granic możliwości startuję :-)
Dziś miałam biegać, ale nieoczekiwanie i nagle wystąpił TENIS ;-) Myślę, że to też super aeroby :)
Trzymajcie kciuki :-)
Kicia
Ja już po treningu, padaaaaaaaaaam.
OdpowiedzUsuńMuszę znaleźć czas i sama sprawdzić intensywność :), ale wydaje się hardcorowy, bo sama Ewa w czasie jego trwania się spociła ;)
Usuńteż kupiłam, ale raczej dla sprawdzenia, czy coś lepszego niż poprzednia;) pierwszej nie ćwiczyłam tylko drugą więc też czeka :D
OdpowiedzUsuńMuszę się zmobilizować i "sprawdzić" jak się prezentuje ten trening ;)
Usuńja też dzisiaj poszłam po Shape i udało mi się go kupić :D
OdpowiedzUsuńTeraz tylko trzeba się zmobilizować do wykorzystania tej płytki :)
UsuńEwka, pisz co i jak, ja też kupię. Jestem ciekawa Twojego nowego treningu! a, i fajnie, że tenis! jest urozmaicenie, jest nowa moc!
OdpowiedzUsuńA ja czekam aż dostarczą mi prenumeratę i doczekać się nie mogę ... ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam zapisać się na prenumeratę, ale jak się dowiedziałam, że z takim opóźnieniem dostarczają to się rozmyśliłam. Ponadto, jeśli nie ma nic ciekawego w gazecie nie muszę jej kupować :)
Usuń