poniedziałek, 26 marca 2012

Tydzień 5 (plan 6-cio tygodniowy)

Witam wszystkich wiosennie :-)


Tak, tak, w powietrzu w końcu czuć wiosnę, wszyscy pozostawiają w domach zimowe okrycia wierzchnie prezentując swoje piękne figury, a ja? No właśnie... Niestety jak do tej pory nie udało mi się zrealizować mojego planu (przypomnę: - 3 kg w ciągu 6-ciu tygodni). Pozostały mi jeszcze 2 tygodnie i nie wierzę, że coś się zmieni, jednak: NIE ZAMIERZAM SIĘ PODDAĆ :-) w końcu musi mi się udać :-)

Oto mój ambitny plan na nadchodzący tydzień:

- 26.03: OTzP + bieg 3x(9 min biegu + 2 min marszu) **
-27.03: ZWOW + 30 minut rower
-28.03: OTzP + bieg 3x(9 min biegu + 2 min marszu) ***
-29.03: ZWOW + 30 minut rower
-30.03: OTzP + bieg 3x(9 min biegu + 2 min marszu)****
-31.03: Active Rest
-01.04: ABS + bieg 3x(9 min biegu + 1 min marszu) *

Dodatkowo, codziennie przed snem będę wytaczała się z domu na 30 minutowy marsz :-) (jakoś przeżyję bez "Na Wspólnej" czy tam jeszcze czegoś innego :-), ale "X Factora" nie odpuszczę ^^)

I jak Wam się podoba mój plan?

XOXO
Kicia

P.S. Nie wierzycie, że już WIOSNA? To zobaczcie :-)

 


Bubsia już pierwszy wiosenny spacer ma za sobą :-)

6 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Może uda mi się zrobić jej ładniejsze zdjęcia. To był nasz pierwszy spacer w tym roku, więc Buba kręciła się i szukała trawki zielonej :-) W ogóle nie chciała zapozować (a zwykle pozuje ;-))

      Usuń
    2. Trzymam za ciebie kciuki Ewa! 1 kwietnia duży dla Ciebie dzień już tylko 1 minuta marszu po 9 min biegu!!!!!

      hahhahaha a ten twój kot to kameleon, ja go w ogole nie widziałam na zdjeciu, myslałam, że te wąsy to jakaś roślina a reszta ciała zmieszała mi się z tłem.

      Usuń
    3. Haha... będę mogła oszukać, że mi się udało (1 kwietnia) z tym bieganiem.
      A mój kocic jest po prostu wyjątkowy i taki "kulkowaty" jak ja :-) Może właśnie dlatego ją tak kocham? :-D

      Usuń
  2. -3kg to też wynik, mogłabyś się załamywać gdyby waga w ogóle nie drgnęła. Każdy organizm ma swój rytm, ja np. bez problemu zrzucam 4 kg, nawet w 1,5 tygodnia, ale żeby potem coś znowu drgnęło, muszę nieźle się napocić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam, że nie udało mi się zrealizować założenia ;-) jakim jest właśnie - 3kg w ciągu 6 - ciu tygodni :-)
      Minęły już 4 tygodnie, a moja waga jaka była taka jest...
      Ja mam straszny problem by zgubić odrobinkę masy nawet, ale się nie poddam :-)

      Usuń